Szukaliśmy tego miejsca długo. Nie my jedni z resztą. Internetowe wpisy pełne są relacji osób które spędziły przy niebieskim szlaku w Górach Stołowych całe godziny, a mimo to nie znalazły upiornej czaszki. Powiedziałem sobie, że jeśli uda mi się odnaleźć to miejsce to na pewno opublikuje jego położenie. Kiedy już czaszkę udało się odnaleźć nabrałem wątpliwości: Czy powinienem publikować takie informacje?