Mauzoleum marszałka Blüchera Krobielowice

Był 18 czerwca 1815 roku, kiedy na polach Waterloo, kończyła się hegemonia znienawidzonego przez Rosjan, Anglików i Prusaków boga wojny. Jej wynik przypieczętował kres epoki napoleońskiej i ustanowił nowy europejski ład na kolejne 100 lat. Napoleon Bonaparte musiał ostatecznie ustąpić przed wojskami angielskiego generała Arthura Wellesley’a i pruskiego feldmarszałka Gebharda Blüchera.To był jego koniec. Dowódca Anglików pochowany z wielkimi honorami spoczywa do dziś w londyńskiej katedrze św. Pawła. Zwłoki Blüchera wywleczone z grobu przez radzieckich wojaków, rozjechały wojskowe pojazdy gdzieś na drodze pod Kątami Wrocławskimi. Gdzie spędził jesień życia jeden z najwybitniejszych pruskich dowódców? Jedziemy to sprawdzić!

Breslau i całe Niederschlesien pamiętało o wielkich zwycięstwach nad cesarzem Francuzów. Hala Stulecia we Wrocławiu miała upamiętniać setną rocznice patriotycznego zrywu prusaków. Z cokołu na dzisiejszym Placu Solnym pozdrawiał mieszczan pomnik pogromcy Napoleona – feldmarszałka Blüchera, chociaż nie brakowało głosów, że wskazuje on na pobliską knajpę.

Pomnik Blüchera Plac Solny Wrocław
Pomnik Blüchera na wrocławskim Placu Solnym. 1908-1914

Lubił wypić i dobrze się zabawić. Znany był ze swoich licznych romansów, libacji i zamiłowania do hazardu. Nie pasował do dowództwa pruskiej „armii dżentelmenów”. Ze swoimi cechami początkowo ciężko było mu się przebić. Świetnie jednak potrafił zjednać sobie przychylność szeregowych żołnierzy. Był wśród nich na placu boju: zawsze na przodzie, w ogniu kul zagrzewał okrzykiem „Naprzód! Naprzód! Dzieci”.

On sam, za swoje zasługi nad Napoleonem otrzymał na własność posiadłość w Krieblowitz (pol. Krobielowice) do której wybieramy się w sobotnie popołudnie.

Pierwszy postój robimy sobie, zaraz po opuszczeniu wrocławskich zabudowań. W końcu można odetchnąć od natłoku samochodów. Na krótką przerwę w upalny dzień, staw w Smolcu nadaje się doskonale.

Smolec Wrocław
Punkt postojowy w Smolcu

Jedziemy dalej w stronę Sadkowa gdzie trafiamy na niebieski szlak pieszy. Prowadzi nas on do wiaduktu przerzuconego nad autostradą A4. Wiadukt jest o tyle niezwykły że zaczyna się i kończy w szczerym polu. Przejście po nim pieszo stanowi pewne wyzwanie. Przeprowadzenie roweru to już wyczyn. Lepsze jednak to niż jazda wśród samochodów.

Ślęża w drodze do Krobielowic
Bezpieczny przejazd nad autostradą

Zatrzymujemy się nad autostradą, by w powodzi zbóż podziwiać wyrastającą na horyzoncie Ślęże.

Z jej zboczy miał pochodzić granit użyty do budowy mauzoleum feldmarszałka. To w pierwotnym założeniu miało zachwycać swą formą. Granitowy, ważący 600 ton blok, udało się przesunąć w stronę Krobielowic zaledwie o …kilka metrów. To skutecznie ostudziło zapędy projektantów mauzoleum. Pomniejszony skalny blok udało się przepchnąć w ciągu następnych dwóch lat o całe 4 km do nieodległego Rogowa Sobóckiego. Duże trudności techniczne i brak funduszy zatrzymały go tam na kolejne dwie dekady. W tym czasie ciało Blüchera spoczywało w pobliskim katolickim kościele w Wojtkowicach. Jego strzelista wieża, uwydatniona na tle masywu Ślęży wyznacza kierunek naszej dalszej drogi.

Ślęża w drodze do Krobielowic
Wieża kościoła w Wojtkowicach wychyla się na tle Ślęży, zaraz po przejechaniu nad autostradą

Polny dukt będzie nam towarzyszył przez następne 2 kilometry. W międzyczasie przednie go wygodna asfaltowa droga, jednak my nadal jedziemy prosto przed siebie – do kolejnej asfaltowej drogi, na której skręcamy w prawo. Mijamy wspomniany kościół w Wojtkowicach i kierujemy się w stronę Krobielowic.

Kościół w Wojtkowicach
Kościół w Wojtkowicach

Okres komunizmu nie obszedł się łaskawie z majątkiem fedmarszałka. Budynek w którym przed wojną zobaczyć można było polową wannę Blüchera, srebrny talerz z zastawy cesarza Napoleona, czy też jego pałacowe łoże, popadł w ruinę. Pamiątki epoki napoleońskiej również przepadły bez wieści.

Dopiero jego daleki krewny, pochodzący z Nowej Zelandii przekształcił go w szykowny hotel, otoczony parkiem i polami golfowymi. Na jego tyłach rozkładamy się z prowiantem.

Pałac w Krobielowicach
Pałac w Krobielowicach

Kiedy w 1840 roku francuzi wyprawili patriotyczny pogrzeb Napoleonowi Bonaparte, i przenieśli jego ciało do Pałacu Inwalidów, na Dolnym Śląsku pojawiły się głosy, że nie godzi się by ten, który pokonał cesarza francuzów, spoczywał w wiejskim kościele. Skalny blok, porzucony 20 lat wcześniej pod Sobótką, znów był potrzebny. Podzielono go na mniejsze fragmenty, po czym przewieziono do Krobielowic, gdzie zgodnie z nowym już projektem miało powstać mauzoleum pruskiego wodza.

Architektonicznie nawiązuje ono do klasycznego rzymskiego grobowca z Tivoli, nieopodal Rzymu. Jego szczyt, wieńczyło popiersie marszałka, przyodzianego w lwią skórę i napis DEM FÜRSTEN BLÜCHER VON WAHLSTATT DIE KÖNIGE FRIEDRICH WILHELM III, FRIEDRICH WILHELM IV UND DAS HEER. VOLLENDET MDCCCLIII Księciu Blücherowi von Wahlstatt królowie Fryderyk Wilhelm III, Fryderyk Wilhelm IV i armia. Ukończono 1853

Mauzoleum marszałka Blüchera Krobielowice
Mauzoleum marszałka Blüchera

Miejsce swojego ostatecznego spoczynku Blücher podobno wybrał sobie sam. Ceremonia pogrzebowa, która miała miejsce  sierpnia 1853 roku, stała się wielką patriotyczną manifestacją. O hulaszczym życiu pruskiego bohatera szybko zapomniano – w końcu potrzebny był wyidealizowany wzór dla kolejnych pokoleń. Te z kolei musiały odwiedzać miejsce jego spoczynku, skoro w stróżówce mieszczącej się naprzeciw mauzoleum, można było kupić pocztówki i pamiątki z tego miejsca. Także niemieckie mapy wydawane przed II wojną światową. nie pomijały tej jakże ważnej z propagandowego punktu widzenia, atrakcji turystycznej.

Mauzoleum marszałka Blüchera
Mauzoleum marszałka Blüchera przed wojną

Miejsce swojego ostatecznego spoczynku Blücher podobno wybrał sobie sam. Ceremonia pogrzebowa, która miała miejsce  sierpnia 1853 roku, stała się wielką patriotyczną manifestacją. O hulaszczym życiu pruskiego bohatera szybko zapomniano – w końcu potrzebny był wyidealizowany wzór dla kolejnych pokoleń. Te z kolei musiały odwiedzać miejsce jego spoczynku, skoro w stróżówce mieszczącej się naprzeciw mauzoleum, można było kupić pocztówki i pamiątki z tego miejsca. Także niemieckie mapy wydawane przed II wojną światową. nie pomijały tej jakże ważnej z propagandowego punktu widzenia, atrakcji turystycznej.

Dziś grób jest pusty. Nie znajdziemy tam szczątków ani samego marszałka ani jego żony i córki, które również były tu pochowane. Według różnych relacji zwłoki Blüchera wyciągnęli na drogę czerwonoarmiści, gdzie szybko zamieniły się w pył pod kołami wojskowych kolumn. Inni twierdzą, że pijani Sowieci ciągali szkielet za motocyklem. Kości miał pozbierać ksiądz z pobliskiego kościoła i złożyć je w anonimowej trumnie. Czy tak się faktycznie stało? To pozostaje do dziś zagadką.

Do Wrocławia wracamy przez Kąty Wrocławskie i park krajobrazowy doliny Bystrzycy.

Dolina Bystrzycy Wrocław Ścieżka Rowerowa
Powrót do Wrocławia doliną Bystrzycy

Na skróty:

  • Z Krobielowic do Kątów Wrocławskich jedziemy niespełna 4 kilometry drogą wojewódzką przy której znajduje się mauzoleum – bądźmy przygotowani na większy ruch samochodów
  • Wiadukt, po którym przejeżdzamy nad autostradą A4, przez który prowadzi pieszy szlak rowerowy, nie jest przystosowany do przejazdu rowerów. Liczmy się z przenoszeniem roweru przez wysokie na kilkadziesiąt centymentów, betonowe zapory
  • Pałac w Krobielowicach mieści dziś hotel. Jego wnętrza i najbliższe otoczenie przeznaczone jest jedynie dla jego gości. Rezerwacji noclegu możesz dokonać poprzez wyszukiwarkę noclegów Boooking.com widoczną na tej stronie.
Pobierz mapę GPX
Share: