Ogród Szczęścia: Sandomierskie we wspomnieniach Stefana Żeromskiego
„Sandomierskie – wyżyna między Koprzywnicą, Chobrzanami, Klimontowem – to dla mnie ogród szczęścia, gdyż tam przeżyłem najmilsze lata młodości”.
Stefan Żeromski
Moje dzieciństwo to właśnie te strony, które opisuje w swych Dziennikach młody Stefan Żeromski. Jego słowa są zapisem podróży w czasie po moim osobistym końcu świata: po miejscu, które nie jest przystankiem na trasie. Po miejscu, z którego można już tylko wracać.